Książki · 27/11/2021

Dziewczyna o perłowych włosach

Najnowsza książka Anny Łaciny pt. Dziewczyna o perłowych włosach

W Polsce rocznie znika kilkanaście tysięcy osób. Przyczyny nagłych zaginięć bywają bardzo różne: nastolatki uciekają z domu w wyrazie buntu młodzieńczego, dorośli opuszczają najbliższych z powodów emocjonalnych, seniorzy gubią się z powodu demencji. Wielu z nich ginie bez wieści, zostawiając otoczenie w bezradności i lęku. Rodzinę osamotnioną przez zaginionego tatę możemy podglądnąć w najnowszej książce Anny Łaciny „Dziewczyna o perłowych włosach”.

Szybkie dorastanie

Pan Adam wychodzi z domu pewnego grudniowego poranka, tuż przed Bożym Narodzeniem. Jego dwie córki, dziewiętnastoletnia Sylwia i szesnastoletnia Zuzanna, oraz niepełnosprawna babcia Konieczka podejmują poszukiwania, borykając się po drodze z wieloma problemami. Nie tylko praktycznymi (załatwianie spraw formalnych w miejscu pracy ojca, brak pieniędzy, nieobecności w szkole, kontakt z policją), ale przede wszystkim mierząc się z konsekwencjami obciążenia psychicznego. Tym bardziej, że kilka lat wcześniej zniknęła z ich życia inna, bardzo ważna osoba…

Ogień i woda

Jak poradzić sobie z tak dramatycznym doświadczeniem? Każda sióstr reaguje we właściwy sobie sposób. Łączy je jedno: obydwie zauważają, iż dotychczasowy status ich funkcjonowania został naruszony, muszą zająć jakieś stanowisko wobec nowej sytuacji. Pragmatyczna Sylwia dzielnie rzuca się w działania praktyczne, wrażliwa Zuzanna ostrożnie zwraca się ku bliskości i relacjom. Po ochłonięciu z początkowego szoku, niedowierzania i nadziei na powrót taty dziewczynki muszą zmierzyć się z własnymi emocjami. Smutek, niepewność, żal, strach, złość zostają w końcu nazwane i można odzyskać nad nimi kontrolę.

Budowanie na zasobach

Zniknięcie osoby bliskiej to sytuacja wyjątkowo obciążająca psychologicznie. Żałoba po stracie naturalnie wpisana jest w doświadczanie człowieka, konieczność jej pełnego przeżycia warunkuje powrót do równowagi życiowej i odzyskanie sił. W przypadku zaginięć proces godzenia się z odejściem jest zakłócony przez niepewność i tlącą się nadzieję. Książka Anny Łaciny ukazuje, jak ważne w tych momentach są wsparcie środowiskowe, rozmowa, otwieranie się na pomoc i przezwyciężanie wstydu.

Wsparcie środowiska

Na prawie pięciuset stronach powieści spotykasz bohaterów w pełni tego słowa. Każda z postaci pierwszo- i drugoplanowych jest jednakowo ważna w dynamice życia rodziny Konieczków. Kontakt z traumatycznymi wydarzeniami ukazuje, jak w każdej z nich obojętność przeplata się z pasją, kontrola z improwizacją,  nadzieja z rozpaczą a tłumienie z przeżywaniem.  

Jak się tego nauczyć?

Ta wielowątkowa książka wzbudziła we mnie wiele skojarzeń i refleksji. Najmocniejszą z nich był temat umiejętności interpersonalnych w zakresie samoświadomości przeżyć i uczuć. Edukacja emocjonalna, nieobecna w oficjalnych programach szkolnych, jest podstawą rozumienia i adekwatnego reagowania na nieprzyjemne lub trudne wydarzenia. Ale także fundamentem przeżywania radości i miłości. Przeczytajcie, jeśli chcecie się dowiedzieć, czy dziewczyna o perłowych włosach będzie płakać ze szczęścia.

W telefonie Zuzanna przeczytała, że emocje nie są ani dobre, ani złe, ale każda, o ile zostaną dobrze odczytana i nazwana, jest cenna: obserwując je, słuchając ich, można się wiele dowiedzieć o sobie i swoich potrzebach, pragnieniach, problemach…

 

Za egzemplarz „Dziewczyny o perłowych włosach” dziękuję autorce Annie Łacinie oraz wydawnictwu Zysk i Ska.